Data publikacji: 2019-08-14
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Wakacje na talerzu – co zjemy w 5 najpopularniejszych miejscach urlopowych?
Kategoria: LIFESTYLE, Podróże
Gdziekolwiek pojedziemy, zawsze poznawanie nowej kultury wiąże się między innymi z testowaniem lokalnej kuchni. Dlatego przygotowaliśmy listę najpopularniejszych wśród Polaków wakacyjnych destynacji wraz z ich kulinarnymi tradycjami.
Plaża lub góry, Europa, a może Azja lub Afryka? Gdziekolwiek pojedziemy, zawsze poznawanie nowej kultury wiąże się między innymi z testowaniem lokalnej kuchni. Dlatego przygotowaliśmy listę najpopularniejszych wśród Polaków wakacyjnych destynacji wraz z ich kulinarnymi tradycjami. Jeśli jeszcze nie byliście na urlopie, sprawdźcie, czego koniecznie spróbować w miejscu, do którego się wybieracie. A może już wróciliście? Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby kulinarnie pozwiedzać świat we własnej kuchni!
#1 Grecja
Ten gorący kraj kojarzy się najczęściej z oliwkami i fetą. Nic dziwnego, bo naprawdę są warte spróbowania, zwłaszcza w tradycyjnej horiatiki, znanej u nas jako sałatka grecka. Poza tym w diecie Greków królują ryby i owoce morza: sardynki, kalmary, ośmiornice, krewetki oraz małże.
– Bardzo polecam kalmary – to prawdziwa wizytówka greckiej kuchni. Robione na różne sposoby, wszystkie pyszne – poleca Michel Moran, znany szef kuchni i ambasador marki Zwieger. – Co ważne, miejscowi przygotowują je też często w całości, nie tylko w krążkach.
Jedną z popularnych greckich potraw mięsnych są souvlaki, czyli szaszłyki, zazwyczaj podawane z dodatkiem frytek i sosem tzatziki. Warto też spróbować musaki – zapiekanki z mięsem mielonym, bakłażanem, ziemniakami, pomidorami, sosem beszamelowym i serem.
#2 Turcja
Ze względu na dużą liczbę muzułmanów żyjących w Turcji tradycyjna kuchnia tego kraju właściwie nie używa wieprzowiny – za to bardzo często baraninę. Dlatego kebab, który dotarł do nas stamtąd przez Niemcy, oryginalnie robiony jest z kurczaka, baraniny lub wołowiny, z sosem pomidorowym lub jogurtowo-pietruszkowym zamiast czosnkowego. Warto wiedzieć, że sam kebab (lub kebap) oznacza po prostu mięso – jeśli więc chcemy w Turcji zejść danie przyrządzone na rożnie i podane w chlebie pita, to musimy pytać o döner kebap.
– Döner kebap możemy przygotować też w domowym zaciszu, w piekarniku – podpowiada Grzegorz Kozieł, ekspert marki Zwieger. – Wystarczy przed pieczeniem przyprawione i zamarynowane kawałki mięsa poukładać na sobie, usztywniając konstrukcję ustawionymi pionowo patyczkami do szaszłyków. Mięso powinno się kroić w możliwie cienkie plasterki, więc trzeba użyć do tego dobrze naostrzonego noża.
Inne dania, których warto spróbować, to borek – pieróg z farszem mięsnym, serowym lub warzywnym, domy, które przypominają nasze gołąbki, ale są mniejsze i zawijane w liście winogron, oraz pilaw, czyli specjalnie przygotowywany ryż z warzywami i mięsem. Turecki deser zawsze jest bardzo słodki. Do wyboru mamy chałwę, baklawę (oblane lukrem ciasto półfrancuskie z masą orzechową) oraz rachatłukum (galaretki obtoczone w cukrze).
#3 Bułgaria
Ze względu na położenie geograficzne Bułgarii tamtejsza kuchnia ma wiele wspólnego z dwiema wcześniej opisanymi. Zjemy tam między innymi pilaw, musakę i baklawę. Mimo podobnej nazwy do tego grona nie zaliczają się jednak bułgarskie kebapche, które są rodzajem wieprzowych lub wołowych podłużnych kotlecików z mięsa mielonego, przygotowywanych na grillu.
– Kebapche również możemy bez problemu zrobić w domu, nawet bez rozpalania grilla – mówi Grzegorz Kozieł. – Ten specyficzny sposób pieczenia świetnie odda nam patelnia grillowa. Nie tylko da charakterystyczny pasiasty wzór, ale też pozwoli spłynąć nadmiarowi wody i tłuszczu, przez co mięso nie będzie zbyt mokre.
Kawarma to bułgarska zapiekanka z wieprzowiny i warzyw z serem, nieraz pieczona pod ciastem. Jeśli mamy ochotę na coś lżejszego, doskonały będzie tarator, tradycyjny chłodnik ogórkowy na bazie jogurtu, albo sałatka szopska z ogórkiem, pomidorem, papryką, cebulą i solankowym serem owczym, od którego wzięła swoją nazwę.
Region ma też tradycyjne wypieki: pyrlenkę – płaski chlebek zapiekany z dużą ilością żółtego sera, przypominający pizzę, oraz banicę, która ma formę placka lub dużego ślimaka, przekładanego białym serem. Czasem do jej nadzienia dodaje się także szpinak lub dynię.
#4 Hiszpania
Hiszpańska kuchnia jest bardzo zróżnicowana, ale na pewno znajdziemy w niej dużo ryb i owoców morza, często w połączeniu z suszoną szynką lub kiełbasą, serami, oliwkami, ryżem oraz szafranem.
– W Hiszpanii koniecznie trzeba spróbować lokalnych wyrobów – poleca Michel Moran. – Dojrzewające szynki jamón serrano i jamón iberico albo kiełbasy chorizo, wieprzowe, mocno przyprawione papryką, to kwintesencja tej kuchni.
Jednym z najbardziej znanych hiszpańskich dań jest paella – potrawa jednogarnkowa na bazie ryżu z szafranem, do której dodaje się przeróżne warzywa, ryby, owoce morza lub mięso. Serca turystów podbijają jednak także inne lokalne dania, na przykład gazpacho, czyli chłodnik z pomidorów i papryki, tortilla de patatas – omlet z jajek i ziemniaków czy fabada – jednogarnkowa potrawa z fasoli i kilku rodzajów mięsa.
#5 Egipt
Na końcu naszego zestawienia mamy kuchnię egipską, która potrafi zaskoczyć! Jednym z bardziej niespodziewanych połączeń w menu tego regionu jest ryż z makaronem. To baza kilku potraw, z których najpowszechniejsza to kushari – z cieciorką lub soczewicą, prażoną cebulą i ostrym sosem pomidorowym. Cieciorka, obok bobu i fasoli, to popularny składnik – Egipcjanie robią z niej między innymi hummus i falafele, czyli wyraziście przyprawione małe kotleciki.
Klasyczne danie mięsne tego regionu to kofte – małe, grillowane klopsiki (czasem też w formie szaszłyka), często robione z jagnięciny. Do nich zazwyczaj podaje się chleb, sałatki, sosy i pasty, na przykład wspomniany hummus lub baba ganoush, popularną pastę z pieczonego bakłażana. W kuchni egipskiej powszechnie wykorzystuje się też tahinę, czyli pastę sezamową.
Nie sposób opisać wszystkich wspaniałych smaków, które znajdziemy w tych i innych rejonach świata. Polecamy jednak próbować lokalnych przysmaków tak często, jak to możliwe. A kiedy niemożliwe? Zaprosić je do własnej kuchni! Smacznego!
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #LIFESTYLE #Podróże