Wiadomości branżowe

Sylwestrowa ochrona dla fryzjera i kosmetyczki

Przed sylwestrem zakłady fryzjerskie i kosmetyczne przeżywają prawdziwe oblężenie. Niestety nie zawsze oznacza to zysk, bo wystarczy chwila nieuwagi, by grudniowy utarg przelać na konto klientki… w ramach odszkodowania. Jak temu zapobiec?Według danych Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) w 2013 r. roku otwartych zostało już ok. 14 tys. firm sklasyfikowanych jako „fryzjerstwo i pozostałe zabiegi kosmetyczne” (w ramach PKD 96.02.Z) - to o przeszło 1,5 tys. więcej niż w całym ubiegłym roku. W samej tylko pierwszej połowie grudnia na rynku pojawiło się prawie 850 nowych zakładów, a średnio każdego miesiąca 2013 r. przybywało blisko 1,2 tys. takich firm. Jak widać konkurencja w branży jest coraz większa. Jednak przedsiębiorcy, chcąc odnieść sukces, powinni pamiętać nie tylko o niej, lecz również o rosnącej świadomości klientów, którzy coraz częściej zgłaszają się do nich po odszkodowania.Sylwester pod ochronąOlbrzymi ruch tuż przed sylwestrem to dla właścicieli zakładów fryzjerskich i kosmetycznych świetna okazja do zarobku, ale, z uwagi na pośpiech i pracę pod presją czasu,

Przed sylwestrem zakłady fryzjerskie i kosmetyczne przeżywają prawdziwe oblężenie. Niestety nie zawsze oznacza to zysk, bo wystarczy chwila nieuwagi, by grudniowy utarg przelać na konto klientki? w ramach odszkodowania. Jak temu zapobiec?

Według danych Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) w 2013 r. roku otwartych zostało już ok. 14 tys. firm sklasyfikowanych jako ?fryzjerstwo i pozostałe zabiegi kosmetyczne? (w ramach PKD 96.02.Z) – to o przeszło 1,5 tys. więcej niż w całym ubiegłym roku. W samej tylko pierwszej połowie grudnia na rynku pojawiło się prawie 850 nowych zakładów, a średnio każdego miesiąca 2013 r. przybywało blisko 1,2 tys. takich firm. Jak widać konkurencja w branży jest coraz większa. Jednak przedsiębiorcy, chcąc odnieść sukces, powinni pamiętać nie tylko o niej, lecz również o rosnącej świadomości klientów, którzy coraz częściej zgłaszają się do nich po odszkodowania.

Sylwester pod ochroną

Olbrzymi ruch tuż przed sylwestrem to dla właścicieli zakładów fryzjerskich i kosmetycznych świetna okazja do zarobku, ale, z uwagi na pośpiech i pracę pod presją czasu, jednocześnie większe ryzyko wyrządzenia klientom kosztownych szkód. Na przykład spalenie klientce włosów i zepsucie jej w ten sposób sylwestrowej zabawy to niemal pewne roszczenie o wypłatę rekompensaty. Co ważne, można się go spodziewać nawet 3 lata po szkodzie ? później sprawa ulega przedawnieniu.

W branży fryzjersko-kosmetycznej liczba takich zdarzeń zdecydowanie rośnie w  okresie świąteczno-noworocznym. Sposobem na ochronę przed wypłatą odszkodowania jest w takiej sytuacji wykupienie ubezpieczenia OC z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej. Przydaje się ono zawsze wtedy, gdy wykonując swoją pracę przedsiębiorca lub jego pracownik spowodują u kogoś uszczerbek na zdrowiu lub straty materialne ? tłumaczy Marta Mazaraki, Kierownik Zespołu Ubezpieczeń Małych i Średnich Przedsiębiorstw w Gothaer TU S.A.

Na co powinien zwrócić uwagę właściciel salonu, gdy kupuje ubezpieczenie? Bardzo ważne jest zwłaszcza to, aby suma gwarancyjna, a więc kwota, do której odszkodowanie zapłaci ubezpieczyciel, mogła w całości pokryć wyrządzone klientom szkody. Ponadto należy pamiętać, że oferta ubezpieczeń dla tego typu działalności jest bardzo szeroka. Oprócz ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ochroną można objąć również lokal, w którym prowadzona jest działalność, czy też wyposażenie zakładu m.in. od pożaru, zalania, dewastacji.

A to już wiesz?  Innowacyjna transmisja Kongresu Netii

Ile może kosztować zepsuta sylwestrowa zabawa?

Kwoty rekompensat mogą sięgać od kilkudziesięciu do nawet kilkuset tysięcy złotych. Branża ubezpieczeniowa zna przypadki roszczeń na 30 tys. zł z powodu nieudanego zabiegu kosmetycznego. Wysokość odszkodowania zależy przede wszystkim od tego, jakie będą koszty czynności zmniejszających niezamierzony efekt, np. opłaty za dodatkowe zabiegi. Za samo zagęszczenie czy przedłużenie włosów trzeba zapłacić ok. 1,5 tys. zł.

Jeśli natomiast pokrzywdzona osoba ma na co dzień kontakt z klientem i z powodu szkody nie będzie mogła pracować, to koszty utraconych dochodów również są włączane do odszkodowania. Do tego oczywiście należy dodać konieczność zwrócenia pieniędzy np. za pobrudzone farbą do włosów  ubrania – stwierdza Marta Mazaraki.

Źródło Gothaer Towarzystwo Ubezpieczeń S.A.. Dostarczył netPR.pl

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy