Wiadomości branżowe

ENERGA usuwa skutki kolejnej wichury

Kilkuset pracowników ENERGI usuwa awarie spowodowane ponowną falą bardzo silnego wiatru, który wiał w nocy z czwartku na piątek (18/19.01 br.) w całej Polsce. Wichura, która w porywach osiągała prędkość do 135 km/h, poczyniła wiele szkód w sieciach elektroenergetycznych na terenie działania spółki i spowodowała, że w kulminacyjnym jej momencie prądu nie było w ponad 200 tys. domów. Najbardziej dramatyczna sytuacja była w rejonie Kalisza, Płocka i Torunia. Szacuje się, iż bez zasilania było tam rano prawie 200 tysięcy gospodarstw domowych. Na terenie działania oddziału kaliskiego ENERGI wyłączonych było 4600 stacji transformatorowych, w regionie płockim - 4000, a toruńskim - 1100. Tym razem, w przeciwieństwie do minionego weekendu, w regionie gdańskim i słupskim wichura nie spowodowała aż tak dużych strat. W regionie gdańskim bez zasilania było przez krótki czas około dwóch tysięcy odbiorców, w słupskim - kilkaset. Na Warmii i Maurach prądu pozbawionych było około trzech tysięcy gospodarstw domowych. Wszystkie ekipy techniczne zostały postawione w stan najwyższej gotowości. Przez całą noc zmagały się ze skutkami wichury.

Kilkuset pracowników ENERGI usuwa awarie spowodowane ponowną falą bardzo silnego wiatru, który wiał w nocy z czwartku na piątek (18/19.01 br.) w całej Polsce. Wichura, która w porywach osiągała prędkość do 135 km/h, poczyniła wiele szkód w sieciach elektroenergetycznych na terenie działania spółki i spowodowała, że w kulminacyjnym jej momencie prądu nie było w ponad 200 tys. domów.

Najbardziej dramatyczna sytuacja była w rejonie Kalisza, Płocka i Torunia. Szacuje się, iż bez zasilania było tam rano prawie 200 tysięcy gospodarstw domowych. Na terenie działania oddziału kaliskiego ENERGI wyłączonych było 4600 stacji transformatorowych, w regionie płockim – 4000, a toruńskim – 1100.

Tym razem, w przeciwieństwie do minionego weekendu, w regionie gdańskim i słupskim wichura nie spowodowała aż tak dużych strat. W regionie gdańskim bez zasilania było przez krótki czas około dwóch tysięcy odbiorców, w słupskim – kilkaset. Na Warmii i Maurach prądu pozbawionych było około trzech tysięcy gospodarstw domowych.

Wszystkie ekipy techniczne zostały postawione w stan najwyższej gotowości. Przez całą noc zmagały się ze skutkami wichury. Aby zlokalizować usterki energetycy wyjeżdżali w teren nawet prywatnymi samochodami. Do południa służby techniczne przywróciły zasilanie u ponad połowy odbiorców. Oceniają, iż większość klientów ENERGI jeszcze dzisiaj będzie miała prąd. Ekipy pracują nieustannie i z każdą godziną liczba odbiorców pozostających bez zasilania zmniejsza się. Jednak w niektórych miejscach – ze względu na skalę zniszczeń i utrudniony przejazd przez zatarasowane powalonymi drzewami drogi – naprawy mogą potrwać dwa, trzy dni. Szczególnie trudna sytuacja jest np. w okolicach Płocka, gdzie uszkodzonych zostało 12 stalowych słupów linii wysokiego napięcia, w tym siedem na jednym odcinku.

Wszystkich klientów ENERGI, odczuwających skutki wichury i brak prądu, prosimy o cierpliwość i wyrozumiałość. Pomimo wszelkich starań, nie wszystkie miejsca awarii mogą być naprawione od razu.

A to już wiesz?  Zaproś bliskich do wspólnego pieczenia ? Tydzień Wypieków w Lidl

Od początku roku to już trzecia tak silna wichura, która wyrządziła znaczne szkody. Jednak na oszacowanie strat finansowych jest jeszcze za wcześnie.

Koncern Energetyczny ENERGA SA, największy w Polsce dystrybutor energii elektrycznej, łącznie eksploatuje ponad 150 tys. km linii energetycznych (6,2 tys. km linii wysokiego napięcia, 64,5 tys. km linii średniego napięcia i 82 tys. km linii niskiego napięcia). Koncern obsługuje około 2,7 mln odbiorców na obszarze północnej i środkowej Polski (75 tys. km kw. – blisko 1/4 powierzchni kraju), tj. na terenach województw: pomorskiego i warmińsko-mazurskiego oraz w części regionów zachodniopomorskiego, wielkopolskiego, łódzkiego, mazowieckiego oraz kujawsko-pomorskiego.

Źródło Grupa ENERGA. Dostarczył netPR.pl

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy